Do długo oczekiwanej walki o tytuł pierwszego od 1999 roku absolutnego mistrza świata wagi ciężkiej pomiędzy Alexandrem Usikiem a Tysonem „The Gypsy King” Fury’m pozostało już niewiele czasu – walka zaplanowana na 17 lutego w stolicy Arabii Saudyjskiej, Riyadzie.
11 0
Zdjęcie – Reuters/Andrew Caulridge
O tym, że w opinii Usika poziom Fury’ego treningi wcale nie są tak ważne, jak wydaje się otaczającym go osobom, jednak Ukrainiec i tak skoncentrował się na pewnym ważnym celu – pisze NBN, powołując się na materiał z profilu portalu The Ring.
Według Usika , nie zaprząta sobie głowy myślami o walce z Tysonem Furym i nawet nie obserwuje, jak Brytyjczyk się zachowuje i co robi. Mimo że dominująca część rywali „króla cygańskiego” wierzyła w jego siłę, Ukrainiec w takie rzeczy nie wierzy, gdyż skupia się na własnym dobru i intensywnie przygotowuje się do „wejścia na ring”. /p>
Mistrz Ukrainy podkreślił:
Może mnie nie docenić. Może mnie przecenia. Nie obchodzi mnie to. On [Fury] ma swoje własne plany. Mam nad nim przewagę, o której on nie wie.
Pisaliśmy wcześniej o tym, jak Fury przecenił swój potencjał, dyskredytując jego przygotowanie do walki z Wąsami.