ISW zgłosiło tę informację, podaje URA-Inform.
Zgodnie z planem władz rosyjskich starają się one przedstawić działania militarne na Ukrainie jako coś więcej – jako egzystencjalną konfrontację geopolityczną z Zachodem. Niedawno minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow złożył oświadczenie, w którym stwierdził, że Napoleon, Hitler, a obecnie Stany Zjednoczone stosują nową metodę „ataku na Federację Rosyjską”.
Przytoczył słowa Komisarza Rzeszy ds. Ukrainy z czasów II wojny światowej Erika Kocha, który przewidywał, że Niemcy będą eksploatować Ukrainę, traktując jej ludność jako surowiec do rozwiązywania problemów militarnych. Ławrow twierdzi, że obecny Zachód toczy własną „wojnę”; przeciwko Rosji przez Ukrainę, tak jak to zrobili naziści podczas II wojny światowej.
To nowe podkreślenie w ocenie sytuacji przez Kreml przyciągnęło uwagę analityków z Instytutu Studiów nad Wojną, odkąd Ławrow po raz pierwszy zaproponował takie podejście, powołując się na ideologię nazistowską. Nie wykluczają, że Kreml doszedł do wniosku, że wersja walki Federacji Rosyjskiej z zachodnim „nazizmem” jest będą bardziej skuteczne niż wypowiedzi Putina, jeśli chodzi o poruszenie tematu „oryginalnych terytoriów rosyjskich”.
Być może władze rosyjskie próbują odejść od idei „pierwotnych terytoriów rosyjskich”. świata rosyjskiego”, biorąc pod uwagę wielonarodowy charakter Federacji Rosyjskiej i temat „oryginalnych terytoriów rosyjskich”; nie znajduje odpowiedniego wsparcia nawet w kraju. Kreml prawdopodobnie rozważa taktykę „oskarżenia o nazizm”. jako skuteczniejsze narzędzie oddziaływania na międzynarodową publiczność, zwłaszcza na tę, która nie popiera Stanów Zjednoczonych i Zachodu.
Przypominamy, że już wcześniej informowaliśmy, że rok 2024 będzie trudnym rokiem dla Ukrainy: szef CIA ostrzegła, jakie są plany Putina.