Funkcjonariusze skontrolowali 56 liceów miasta i okolic.
Żytomierzska policja sprawdza informacje o ewentualnych wydobycie wszystkich instytucji medycznych.
Poinformowała przedstawicielka Komendy Głównej Policji Krajowej w regionie Victoria Dubovik, podaje Ukrinform.
„O godzinie 12:15 otrzymano wiadomość od pracownika Obwodowego Szpitala Klinicznego w Żytomierzu, że otrzymał na swój adres e-mail list w sprawie zbombardowania wszystkich placówek medycznych w mieście Żytomierz” – zauważył Dubovik.
Ponadto o godzinie 13:24 policja otrzymała wiadomość od pracownika Państwowego Uniwersytetu „Politechnika Żytomierska” o rzekomym zamachu bombowym na szkoły wyższe, instytuty i uniwersytety w mieście.
Obecnie obowiązujące prawo funkcjonariusze organów ścigania sprawdzają te instytucje i instytucje.
Prelegent dodał, że skontrolowano już 56 liceów na terenie miasta i okolic. Nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych ani podejrzanych obiektów. Z placówek oświatowych ewakuowano około 1500 osób, nie zablokowano ruchu.
- W zeszłym roku na Ukrainie odnotowano ponad 2 tysiące fałszywych przejść. Otrzymywano anonimowe groźby „wysadzania” instytucji rządowych, szkół, szpitali i innych zatłoczonych miejsc. Większość informacji na temat pseudominingu przyszła w formie wiadomości internetowych z terytorium Federacji Rosyjskiej. Ustalono, że rosyjskie służby wywiadowcze coraz częściej wykorzystują do wysyłania takich wiadomości małoletnie dzieci.
- Na Ukrainie odpowiedzialność za takie działania przewidziana jest w art. 259 Kodeksu karnego (świadome fałszywe zgłoszenie o zagrożeniu bezpieczeństwa obywateli, zniszczeniu lub uszkodzeniu mienia). Sankcja artykułu przewiduje karę do 8 lat więzienia. Jeżeli sprawca ma mniej niż 16 lat, za popełnione przestępstwo ponoszą jego rodzice lub ich zastępcy.