Kondratyuk przekazał tę informację w wywiadzie – podaje URA-Inform.
Były szef ukraińskiego wywiadu zagranicznego, generał broni Walery Kondratiuk zauważył, że prezydent Rosji podjął decyzję o ataku na Ukrainę już w 2004 roku.
„Myślę, że to był rok 2004, pomarańczowa rewolucja. A kiedy Ukraina szczerze powiedziała, że nasz kurs ‚ w UE, w NATO, żebyśmy wybrali własną drogę, wówczas Putin, zdając sobie sprawę, że wszystkie jego możliwości są już zagrożone, wydał rozkaz przygotowania tej „operacji”. A potem przysłano do nas tysiące rosyjskich agentów, w tym Bezlera i resztę „śpiących”. w różnych miastach. A Sztab Generalny (RF) zaczął przygotowywać te operacje”, „ powiedział.
Według byłego oficera wywiadu, obecnie z tej liczby rosyjskich agentów w kraju pozostało znacznie mniej. Kondratiuk podkreślał, że w 2014 roku Rosjanie zwerbowali wielu mieszkańców Ukrainy „w celach politycznych”, bo w państwie doszło do rozłamu politycznego. Jednak gdy wybuchła wojna, wielu agentów odmówiło współpracy.
‚Rosjanie próbują teraz odzyskać nad nimi wpływy ludzi i przejąć nad nimi kontrolę poprzez szantaż i groźby. I to są duże zagrożenia, które nadal istnieją dla państwa ukraińskiego”, „ Kondratiuk uważa.
Przypomnijmy, że wcześniej informowano, że Federacja Rosyjska przygotowuje się do bardziej masowego ataku na Ukrainę: Svitan ogłosił prawdopodobną datę ataku