Dowódca Sił Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy, generał pułkownik Aleksander Syrski, powiedział zagranicznym mediom, że przeżył kilka zamachów planowanych w Federacji Rosyjskiej. Dowódca wojskowy uważa, że okupanci nadal postrzegają go jako zagrożenie.
W rozmowie z Reutersem generał powiedział, że Rosjanie wielokrotnie próbowali go zabić. Według dowódcy wojskowego Moskwa nadal postrzega go jako zagrożenie, o czym świadczy kilka prób zamachu, podaje NBN.
„Ujmijmy to tak: ataki rakietowe są nam obce”
em>, — – komentował dowódca Wojsk Lądowych próby jego wyeliminowania przez kraj agresora.
Przypomnijmy, że w maju ubiegłego roku kremlowscy propagandyści przez kilka dni rozpowszechniali fałszywą wiadomość, jakoby okupanci rzekomo zlikwidowali Syrskiego i dowódcę- naczelny Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Walerij Załużny, próbujący zdemoralizować obrońców i ludność Ukrainy.
Wcześniej głowa państwa Władimir Zełenski mówił o próbach jego wyeliminowania przez Rosjan. Ukraiński przywódca ujawnił, ilu zamachom na jego życie zapobiegły służby specjalne od początku wielkiej wojny z Rosją.