Site icon GEO Polityka

PepsiCo zabrania wspominania o wojnie na Ukrainie: analitycy podali powód

Twitter LinkedIn VK

Obozrevatel przekazał tę informację, podaje URA-Inform.  

Co więcej, zakaz ten dotyczy także samej Ukrainy. W szczególności podczas poszukiwań nowej agencji PR reklamowego w kraju firma postawiła potencjalnemu partnerowi rygorystyczne warunki.

PepsiCo (marki Lay's, Mirinda, Pepsi, Sandora, 7up, « Miracle”, „Slavyanochka”, „Sadochok”, „Sandorik” itp.) wyraźnie wskazuje, że jego reklama jest zabroniona:

< p> -wszelkie wzmianki o wojnie, działaniach wojennych, agresji, armii, personelu (od marki), Siłach Zbrojnych Ukrainy;

-rozmowa o wsparciu dla Ukrainy i Sił Zbrojnych Ukrainy;

< p>-wszelkie negatywne linki, które „tworzą poczucie „niebezpieczeństwa”.

Jednocześnie w poście na stronie PepsiCo na Instagramie z dnia 17 października 2023 r. zauważono, że jej „wolontariusze rozdali paczki żywnościowe 1200 rodzinom w mieście Borodyanka, których domy zostały zniszczone”. Nie podano jednak, kto dokładnie zniszczył te domy.

Analitycy tłumaczą to stanowisko PepsiCo faktem, że firma nie tylko kontynuuje działalność na terenie Federacji Rosyjskiej, ale także znacząco zwiększyła tam swoje zyski, aktywnie płacenie podatków do budżetu Rosji.

Przypominamy, że już wcześniej informowano, co stanie się z ukraińską gospodarką w 2024 r.: prognoza Banku Światowego.

Źródło informacji

Exit mobile version