Taką informację podała firma Unian, podaje URA-Inform.
Prawnik Rostislav Kravets zauważył, że na Ukrainie nie ma jasnego prawa, które zabraniałoby mobilizacji wszystkich członków rodziny. Jego zdaniem na Ukrainie nie została ustalona dokładna liczba osób z jednej rodziny, które mają prawo do mobilizacji w czasie stanu wojennego.
„W związku z tym mogą zmobilizować wszystkich. I mąż, i żona, i dorosłe dzieci. Jeśli wszyscy członkowie rodziny zostaną poddani mobilizacji, wówczas będą mogli zostać powołani do służby wojskowej” – powiedział Kravets.
Zauważył, że jest tu wyjątek. W szczególności poborowi nie podlegają mężczyźni i kobiety, których bliscy krewni zginęli lub zaginęli podczas ATO/JFO, a także podczas masowej inwazji na Federację Rosyjską.
W tym przypadku za bliskich krewnych uważa się: męża, żonę, syna, córkę, ojca, matkę, dziadka, babcię, pełnego (pełnego, przyrodniego) brata lub siostrę.
Prawnik przytoczył także inny wyjątek — jeśli w rodzinie wychowują się małoletnie dzieci.
„Jeśli w rodzinie są małoletnie dzieci, to można zmobilizować męża, ale nie żonę! Ale jeśli wszystkie dzieci są dorosłe, mogą zabrać męża, żonę i dorosłe dzieci. To znaczy całej rodziny” – podkreślił prawnik.
Przypominamy, że już wcześniej informowano, że chcą jeszcze bardziej rozszerzyć uprawnienia TCC: insider OP ujawnił, jakie mają zamiary wdrożyć.