Aleksandra Zaritskaya ujawniła swoją osobistą stronę w najnowszym teledysku grupy „KAZKA”, w którym występuje nie tylko jako wokalistka, ale także jako ukochana żona. Teledysk do hitu „Sweet” stał się nie tylko świątecznym prezentem dla fanów grupy, ale także niesamowitym wyznaniem miłości – pisze WomanEL.
Na ekranie rozświetla się czuła historia kochanków , który jest obecnie kojarzony nie tylko ze sceną muzyczną, ale także z życiem osobistym Aleksandry Zaritskiej. W teledysku niespodziewanie pojawił się jej narzeczony Paweł, podkreślając, że stanowią nierozłączny duet zarówno na scenie, jak i w życiu.
Ja, Pobeda i Berlin: udostępniono oficjalny zwiastun filmu Nowa aktorka Dzielnicy Wieczornej została dodana do bazy Peacemaker
Według samej Zaritskiej ten film stał się odrębnym etapem w życiu pary, gdzie postanowili w spokoju podzielić się swoją radosną historią. Zmysłowe pocałunki i uściski, które otwierają się na ekranie, stają się dowodem głębokiej miłości i wzajemnego zrozumienia między dwoma sercami.
Alexandra Zaritskaya wzruszyła się fani. Źródło: youtube.com/kazkaband
W filmie role odegrali nie tylko członkowie grupy KAZKA, ale także inne ważne osoby w życiu Zaritskiej. Jak np. ulubiony skrzypek Baracka Obamy i zdobywca dwóch nagród Emmy, zdobywca dwóch nagród Emmy, który wykonał w utworze partię smyczkową.
Nie tylko musical, ale także osobisty eksperyment okazał się sukcesem Aleksandry Zaritskiej i jej narzeczony. Ich miłość i ścieżka twórcza nadal wypełniają życie jasnymi kolorami, co teraz można zobaczyć na ekranie teledysku „Sweet”.
Nawiasem mówiąc, Aleksandra Zaritskaya niedawno pozowała w eleganckiej sukience ukraińskiego marka za 26 tys. UAH.< /p>
Źródło informacji