Site icon GEO Polityka

Ignat wyjaśnił słowa Naeva na temat pocisków przeciwlotniczych: czy Ukraina ma ich dość, aby odeprzeć ataki

Twitter LinkedIn VK

Taką informację przekazał Jurij Ignat, podaje URA-Inform.  

Mówca Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ignat zauważył, że w mediach pojawiły się słowa dowódcy Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy Siergieja Najewa, że ​​rakiety w MANPADS są tylko wystarczy na kilka zmasowanych ataków ze strony Federacji Rosyjskiej.

„No cóż, oczywiście, co tu nowego? Tak było zawsze, w zeszłym roku, latem i teraz! Partnerzy dostarczają rakiety w razie potrzeby, powiedziałbym nawet, że z pilnej potrzeby! Oczywiście rakiety przeciwlotnicze są dla nas towarem deficytowym, zarówno radzieckie – aż do S-300 i Buk-M1, jak i zachodnie. Nie produkujemy ich i stale otrzymujemy od partnerów z różnych krajów” – zauważył.

Ignat wyjaśnił, że jeśli Ukraina rozmieści na swoim terytorium magazyny do przechowywania zachodnich rakiet przeciwlotniczych, to oni z pewnością stanie się celem priorytetowym dla rosyjskich okupantów.

Jednocześnie podkreślił, że nie dzieje się nic nadzwyczajnego. Mówca Sił Powietrznych przypomniał, że Federacja Rosyjska poprzez tak masowe ataki stara się stopniowo uszczuplić obronę powietrzną i zmusić ukraińskich obrońców do marnowania cennej amunicji.

Jednak według niego Rosjanie marnują też kosztowną amunicję. rakiety, które są wysyłane bezpośrednio z linii montażowej na lotniskowce.< /p>

Przypominamy, że już wcześniej informowaliśmy, ile rakiet pozostało Ukraińskim Siłom Zbrojnym do odparcia zakrojonych na szeroką skalę ataków Federacji Rosyjskiej: Naev dokonał ważne wyznanie.

Źródło informacji

Exit mobile version