Ratownicy i strażacy miejscowej straży pożarnej ze wsi Wilcha pracowali pod ciągłym ostrzałem Rosjan.
1 stycznia wojska rosyjskie ostrzelały Wołczańsk w obwodzie charkowskim. Prywatna część miasta została dotknięta atakiem wroga.
Poinformowała o tym służba prasowa Państwowej Służby Ratunkowej.
„Dwa pożary miały miejsce pod różnymi adresami na obszarze o powierzchni około 250 mkw. Spłonął budynek mieszkalny, samochód i zabudowa podwórzowa” – poinformowała Państwowa Służba Ratunkowa.
Ratownicy i strażacy miejscowej straży pożarnej ze wsi Wilcha pracowali pod ciągłym ostrzałem wroga i zdołali ugasić ugasić pożary.
Subskrybuj nasz kanał na Youtube
< /p>
Wstępnie nie było ofiar ani rannych. /p>
- Rosyjskie wojska nie przestają ostrzeliwać rejonu Kupianskiego. We wsi Dwurecznaja zginął mężczyzna.
- W nocy 29 grudnia okupanci ostrzelali artylerią teren szpitala regionalnego w Wołczańsku.
- Wojska rosyjskie ponownie ostrzelały Wołczańsk z MLRS. Niestety 66-letnia kobieta zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.