W poniedziałek 25 grudnia media doniosły o otruciu w Rosji rzecznika Kremla, byłego dyrektora telewizji RT Antona Krasowskiego, który „zasłynął” z nawoływań do spalenia i topili ukraińskie dzieci. Wyszły na jaw szczegóły dotyczące stanu Putinisty.
< p>Kyiv Post, powołując się na źródła ukraińskiego wywiadu wojskowego, podał, że w kraju agresora otruto skandalicznego pseudodziennikarza Antona Krasowskiego , podaje NBN.
W niedzielę 24 grudnia na kanale Telegramu rzecznika reżimu Putina pokazał swoje selfie ze szpitala. Propagandysta opowiadał, że na początku tygodnia nagle skręcił mu się żołądek i poczuł mdłości. Po utracie przytomności trafił do szpitala.
< p>Były dyrektor telewizji RT powiedział, że w placówce medycznej stopniowo dochodzi do siebie, jednak rozmówcy dziennikarzy z ukraińskiego wywiadu uważają, że tej wiadomości w Telegramie nie opublikował sam Putin.
Źródła w Głównym Zarządzie Wywiadu Ministerstwa Edukacji Narodowej podkreśliły, że pseudodziennikarz rzeczywiście został otruty i jego stan stale się pogarsza.
Przypomnijmy, że 6 grudnia ujawniono informację o likwidacja w Rosji byłego deputowanego ludowego Rady Najwyższej Ilji Kiwy, aktywnie wykorzystywanego przez kremlowską propagandę. SBU pokazało materiał filmowy z miejsca morderstwa skandalicznego współpracownika.