Site icon GEO Polityka

Poszedłem za Moskwą. Co wiadomo o zniszczeniu statku „Novocherkassk” w Teodozji

 Пошел вслед за

Foto: Ukraina zniszczyła duży rosyjski statek desantowy „Novocherkassk” (rosSMI) Autor: Maria Kucheryavets

W nocy 26 grudnia w Teodozji (Krym) został zniszczony duży rosyjski statek desantowy „Nowoczerkassk”. Dowódca Sił Powietrznych Nikołaj Olesczuk potwierdził pokonanie BDK rakietami manewrującymi, a sieci społecznościowe zapełniły się materiałami filmowymi przedstawiającymi potężną detonację na pokładzie.

RBC-Ukraina w poniższym materiale zebrała wszystko, co wiadomo na temat zniszczenia Nowoczerkaska w Teodozji.

W przygotowaniu materiału wykorzystano: wypowiedzi dowódcy Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Nikołaja Oleszczuka, spikera PS Jurija Ignata, spikera Południowych Sił Obronnych Natalii Gumenyuk, kanał Crimean Wind Telegram , służba prasowa Ministerstwa Obrony Rosji i specjalistyczne wydawnictwo Defence Express.

Co wiadomo o Nowoczerkasku: charakterystyka

Duży rosyjski statek desantowy „Novocherkassk” należał bezpośrednio do rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, ponieważ teraz rosyjscy najeźdźcy na Morzu Czarnym mają statki desantowe z floty bałtyckiej i północnej.

Ten statek to Projekt 775, został zbudowany w Polsce w czasach ZSRR i oddany do służby w 1987 roku. W tym samym czasie w latach 1990–2007 Novocherkassk był zawieszony. I dopiero potem został wprowadzony do aktywnego składu rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.

Wiadomo również, że ten statek miał standardowe cechy dla Projektu 775 BDK, a mianowicie:

Jak wyjaśniła Natalya Gumenyuk, spikerka Południowych Sił Obronnych, specyfika dużych okrętów desantowych polega na tym, że są one obecnie niemal stale wykorzystywane przez wroga jako obiekty logistyczne, do transportu ważnego ładunku. Ponieważ ze względu na zagrożenie nie stać ich na alternatywne trasy. Na przykład Most Krymski.

“Pamiętamy, że mają trudności z korzystaniem ze słynnego mostu Kerczeńskiego i innych szlaków transportowych i logistycznych. Dlatego prawdopodobne jest, że był to jakiś „prezent świąteczny”. Całkowicie zapakowany” – powiedział w teletonie Gumenyuk.

Jak i gdzie statek został trafiony

W nocy 25 grudnia dowódca Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Nikołaj Oleszczuk ogłosił zniszczenie dużego statku desantowego Nowoczerkassk znajdującego się w Teodozji.

Na swoim kanale Telegram napisał, że rosyjska flota staje się mniejsza.

“Tym razem za okrętem flagowym rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, krążownikiem Moskva, podąża duży statek desantowy Novocherkassk. Dziękuję pilotom Sił Powietrznych i wszystkim zaangażowanym za ich filigranową pracę!” – napisał Oleschuk.

Do jego postu załączono także wideo, które pokazuje silną eksplozję i pożar w porcie Feodosia.

Następnie służba prasowa Sił Powietrznych dodała, że do ataku doszło 26 grudnia około godziny 02:30.

“Lotnictwo taktyczne Sił Powietrznych zaatakowało rakietami manewrującymi duży okręt desantowy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej „Novocherkassk” w obwodzie Teodozji. Rezultat jest oczywisty” – napisano w wojsku.

Przypomnijmy, że przez całą noc w Rosji nie było żadnej reakcji na to wydarzenie. Dopiero rano rosyjskie Ministerstwo Obrony przyznało, że BDK Nowoczerkassk został trafiony. Ale podobno tylko „odniósł szkodę”, czego nie można stwierdzić na podstawie zdjęć rozpowszechnianych w Internecie.

Aby ograniczyć straty okrętu, wojsko rosyjskie wpadło na pomysł „zestrzelenia” ukraińskich samolotów, a mianowicie dwóch myśliwców Su-24.

Nie pierwszy taki atak na Nowoczerkask

Co ciekawe, dzisiejszy dzień nie był pierwszym „przybyciem” tego dużego statku desantowego wroga podczas inwazji na pełną skalę.

Od pierwszego strajku, który miał miejsce 24 marca ubiegłego roku. Następnie siły rakietowe Sił Zbrojnych Ukrainy zaatakowały rosyjskie statki na wodach Berdiańska.

To prawda, że Nowoczerkask otrzymał niewielkie uszkodzenia, co pozwoliło mu opuścić port i przybyć do tymczasowo okupowanego Sewastopola w celu naprawy.

Co ma z tym wspólnego „Shahed”?

Eksplozja w wyniku ataku na statek była tak potężna, że zaczęły już rozprzestrzeniać się nieoficjalne wersje, jakoby Nowoczerkassk mógł przewozić drony Shahed.

Ale ukraiński portal wojskowy Defence Express zwraca uwagę na następujący szczegół: gdyby okupanci mogli wykorzystać ten statek do transportu dronów kamikadze, to być może do dostaw bezpośrednio z terytorium Federacji Rosyjskiej, „trybem promowym”.

Wyjaśniają, że rosyjski Nowoczerkassk nie mógł sprowadzić Szahedów bezpośrednio z Iranu, gdyż Turcja nie pozwala na przepływ przez cieśninę okrętów wojennych obu stron wojny.

Spiker Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ignat został już poproszony o komentarz w sprawie wersji z „Shaheds” wyemitowanej w teletonie. Danych tych nie potwierdził, ani nie zaprzeczył, zaznaczając, że informację taką powinien upubliczniać ten, kto jest jej bezpośrednim właścicielem.

Zgodził się jednak: biorąc pod uwagę oszałamiający materiał filmowy, można stwierdzić, że statek prawdopodobnie przewoził potężną amunicję. Dodał też, że jest to operacja zaplanowana przez Siły Zbrojne Ukrainy i inne siły bezpieczeństwa.

“Praca była kolosalna. Duży statek desantowy został zniszczony. W rzeczywistości uzupełnił flotę, na której czele stoi obecnie krążownik Moskva” – dodał Ignat.

Jaka jest obecna sytuacja wokół miejsca, w którym statek został trafiony?

Według lokalnych kanałów Telegramu, pięć godzin po wybuchu pożar w Teodozji nadal trwa i można go zobaczyć z nasypu.

Z doniesień wynika także, że w wyniku eksplozji wybite zostały okna we wszystkich domach położonych najbliżej portu.

Ponadto ewakuowano ponad 350 osób z domów położonych najbliżej portu w Teodozji.

Również lokalne „władze” okupacyjne donoszą o jednej śmierci. Ale o możliwych stratach wśród personelu na statku tradycyjnie milczy.

Przeczytaj pilne i ważne wiadomości na temat wojny Rosji z Ukrainą na kanale RBC-Ukraine Telegram.

www.rbc.ua

Exit mobile version