Ta informacja została przekazana przez Iinterfax i raporty URA-Inform.
Prezes firmy Aleksander Komarow przyznał, że ten atak wroga przedarł się przez ich obronę. Według niego atak ten pokazał, że nawet najbezpieczniejsza infrastruktura może zostać naruszona, pomimo stosowania w niej najnowocześniejszych technologii chroniących przed cyberzagrożeniami.
Komarow zauważył, że do ataku doszło za pośrednictwem konta jednego z pracownicy Kyivstar” Wyjaśnił, że problemem nie jest technologia, ale że w każdej organizacji mogą znaleźć się ludzie, którzy „warunkowo celują rosyjskimi rakietami lub rezygnują z haseł, ponieważ inżynierowie socjologiczni dobrze sobie radzą”.
„Trzeba przyznać, że ten atak przebił się przez naszą obronę. Stało się tak, ponieważ włamano się do puli kont, konta jednego z pracowników, a wróg przedostał się do infrastruktury firmy” – powiedział.
Przypomnijmy, że było to Wcześniej informowaliśmy, że w pracy Kyivstar doszło do awarii na dużą skalę: nie ma zasięgu, a Internet nie jest dostępny na terenie całego kraju.