Donpress przekazał tę informację, podaje URA-Inform.
< p>Według kanał telegramowy „Kremlowska tabakierka”, powołując się na trzy źródła na Kremlu, dzień po ukazaniu się tych pogłosek Putin wezwał naczelnego dowódcę oddziałów wewnętrznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji Wiktora Zołotowa i poinstruował go, aby dowiedział się, kto i w jaki sposób omawiał te „głupie pogłoski”.
W opinii opinii publicznej obecnie pojawia się pytanie o możliwą działalność sił bezpieczeństwa w stosunku do Mikołaja Patruszew i Siergiej Kirijenko, gdyż dwa źródła władzy twierdzą, że osoby powiązane z tymi politykami, omawiali informacje o śmierci prezydenta i rozpowszechniali te pogłoski o możliwej rychłej śmierci Putina.
Co więcej, wyszło na jaw że Putin zamierza przeprowadzić audyt i wzmocnić bezpieczeństwo urzędu prezydenta, a także zwolnić kilku członków bezpieczeństwa. Jak podaje kanał telegramowy, w ostatnich dniach prezydent dwukrotnie odwiedził kościół i zapalił świece w trosce o swoje zdrowie, i tym razem wszystko przebiegło bez żadnych incydentów.
Przypomnijmy, że szaleńcy są – Siły Zbrojne Ukrainy pokazał, że jechał w pobliżu ambasady USA w Moskwie.