URA-Inform donosi o tym, powołując się na kanał Telegram rosyjskiego analityka występującego pod pseudonimem El Murid.
Rosyjski przywódca Władimir Putin swoim najnowszym oświadczeniem na temat historii wywołał ostrą reakcję społeczeństwa. Twierdzi, że w XIII wieku wielki Aleksander Newski rzekomo poddał się Złotej Ordzie, prawdopodobnie po to, by ocalić Rosję przed tym, co przedstawiał jako „zły Zachód”. Słowa te wywołały falę krytyki i nazwano je pseudohistoryczną fantazją.
Rosyjski analityk i bloger Anatolij Nesmiyan, znany również jako El Murid, wyraził swoją dezaprobatę w tej sprawie. Nazwał te stwierdzenia „nonsensem” i przypomniał, że za czasów Aleksandra Newskiego Rosja nie istniała jako państwo, a terytorium było podzielone na różne księstwa.
„Newski, jego zdaniem, podporządkował się Złotej Ordzie nie z powodu jakichś fikcyjnych interesów „obowiązków rosyjskich”, ale raczej po to, aby zachować życie i władzę” – – podkreślił El Murid.
Zasugerował nawet, że być może Putin miał w swojej historii pewne niespójności spowodowane niewystarczającą jasnością lub zrozumieniem sytuacji. Twierdzi, że takie wypowiedzi nie mają nic wspólnego z historią, a raczej wskazują na aspekty psychologiczne.
Według Murida ta wypowiedź Putina może wiązać się z niezadowoleniem reżimu z faktu, że Rosja staje się coraz bardziej zależna na Chiny.
„Zależność ta staje się niemal całkowita, co budzi zaniepokojenie rosyjskich przywódców. Co więcej, próba utożsamiania się Putina z wielkimi postaciami historycznymi może świadczyć o jego własnej niepewności, zwłaszcza w obliczu niepowodzeń zarówno w polityce wewnętrznej, jak i zagranicznej. Putin prawdopodobnie szuka w historii uzasadnienia dla utrzymania swojego statusu i władzy” – dodał. podsumował El Murid.
Przypomnijmy, że Siły Zbrojne Ukrainy odniosły na froncie nowe sukcesy: media pokazały mapę i poinformowały, co udało im się osiągnąć.