Ta informacja została zgłoszona przez TNYT, podaje URA-Inform.
Autor artykułu, Ross Douthat, przedstawił interesujący punkt widzenia na tę sytuację. Podkreślił, że administracja amerykańska liczy na udaną ukraińską kontrofensywę, po której planuje rozpocząć negocjacje pokojowe z Rosją na korzystnych warunkach.
Rozczarowanie nadeszło jednak, gdy kontrofensywa nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, a Waszyngton stanął przed faktem, że Ukraina może nie być w stanie pokonać przeciwnika na polu bitwy. Ponadto autor zauważa, że im dłużej trwa konflikt, tym bardziej ponure wydają się perspektywy dla Kijowa.
Autor uważa, że w takiej sytuacji niekończąca się solidarność z Ukrainą może stracić sens, gdyż w jego zdaniem trudno o zwycięstwo. Sytuację dodatkowo skomplikowała eskalacja konfliktu palestyńsko-izraelskiego, który zdaniem autora ma dla Stanów Zjednoczonych znacznie większe znaczenie niż sprawa Ukrainy.
W świetle tego autor wzywa Waszyngton do ponownego przemyślenia swojej polityki i skupienia się na zapewnieniu pomocy Izraelowi.
Na podstawie tego artykułu pojawia się ważne pytanie o to, w jaki sposób Stany Zjednoczone i Ukraina będą wspierać swoje interesy w kontekście obecnej sytuacji geopolitycznej sytuacji i poszukiwanie sposobów zakończenia działań wojennych.
Przypomnijmy, że armia Federacja Rosyjska rozpoczęła ofensywę przeciwko Siłom Zbrojnym Ukrainy w jednym z kierunków: ekspert powiedział, gdzie wywierają presję okupanci.