Po wyłączeniu prądu sieć stacjonarna będzie działać dla połowy abonentów. Wśród nich przewagę mają ci, którzy otrzymują usługę w technologii PON, dlatego użytkownikom zaleca się samodzielne sprawdzenie, czy ich dostawca nie przeszedł na energooszczędne sieci internetowe – pisze WomanEL.
Dyrektor Departamentu Rozwoju Internetu Stacjonarnego Ministerstwa Transformacji Cyfrowej Jurij Matsik powiedział, że tylko 37% abonentów Internetu stacjonarnego jest podłączonych do sieci opartych na PON, które są odporne na długie przerwy w dostawie. To średnia dla Ukrainy.
Wpływ wapowania na funkcje rozrodcze: czy może zmniejszyć rozmiar jąderW jednym z kijowskich parków otwarto hotel dla owadów
37% – to dużo czy mało? W Kijowie, Równie, Tarnopolu – około 60%. W Kijowie – 9%, jest to sytuacja krytyczna. Z czym to się wiąże? W nasyceniu starymi technologiami
zauważył Matsik.
Ministerstwo Rozwoju Cyfrowego aktywnie komunikuje się także z operatorami w Kijowie z prośbą o aktywniejszy rozwój sieci. Niektórzy już planują modernizację i aktywnie przyjmują wnioski o przyłączenie nowych sieci. W sumie wzrost abonentów PON na Ukrainie w ciągu ostatniego roku wyniósł 28%.
Aby mniej lub bardziej komfortowo przetrwać przerwę w dostawie prądu, Ministerstwo Rozwoju Cyfrowego udzieliło każdemu obywatelowi rady, jak przygotować się na ewentualne przerwy w dostawie prądu:
- pierwszą rzeczą, którą należy zrobić, to zapewnić w domu Internet odporny na długotrwałe przerwy w dostawie prądu (w tym celu należy sprawdzić u swojego dostawcy, czy przeszedł na energooszczędne sieci internetowe (xPON);
- jeśli dostawca nie przełączył się na xPON, znajdź najbliższego dostawcę, który Ci to zrobił;
- złóż wniosek o połączenie, a dla przyspieszenia procesu możesz współpracować ze swoim sąsiadów;
- zaleca się zakup power banku lub innego zasilacza awaryjnego dla routera Wi-Fi, ponieważ użytkownik musi samodzielnie zadbać o zasilanie w czasie przerw w dostawie prądu.
Yuriy Matsik wyjaśnił również, że według statystyk 80% ruch odbywa się przez stacjonarną sieć internetową (Wi-Fi), a 20% przez mobilną.Kiedy w czasie awarii ludzie masowo przechodzą na Internet mobilny, może on fizycznie nie przepuścić pięciokrotnie większego przepływu danych.Sieć „upada” nie dlatego, że jest źle zbudowany, ale dlatego, że wykorzystuje zasoby o ograniczonej częstotliwości.
Dowiedz się, jak przygotować się na przerwy w dostawie prądu.
Źródło informacji