Taką informację podał Daily Mail, podaje URA-Inform.
Cox podkreślił, że chociaż we Wszechświecie mogą istnieć obce cywilizacje, prawdopodobieństwo, że sąsiadują z nami w naszej galaktyce, jest dość niskie. Twierdzi, że cywilizacja podobna do ludzkiej może być tak rzadka, że w jednej galaktyce może istnieć tylko jedna inteligentna cywilizacja.
Fizyk wyjaśnia, że wszechświat dostępny do eksploracji człowieka obejmuje około dwóch bilionów galaktyk. Jego zdaniem obce życie prawdopodobnie istnieje w głębinach kosmosu, ale inteligentne cywilizacje mogą być niezwykle rzadkie.
Z kolei koleżanka naukowca Monica Grady jej zdaniem uważa, że nasza galaktyka jest niesamowicie rozległa, i dlatego istnieje możliwość pojawienia się życia na innych planetach w różnych jego częściach.
Jej zdaniem w Układzie Słonecznym jesteśmy prawdopodobnie jedynymi właścicielami inteligentnego życia. Jeśli jednak kosmici istnieją gdzieś we Wszechświecie, będą musieli nauczyć się pokonywać ogromne odległości, ponieważ między naszą planetą a ich potencjalnym siedliskiem mogą znajdować się miliardy kilometrów.
Przypomnijmy, że odkryto starożytną zatopioną świątynię w Egipcie: naukowcy opowiedzieli, co w nim znaleziono (zdjęcie).