Ukraińska piosenkarka TAYNA zadziwiła fanów swoim najnowszym wydawnictwem. Młoda artystka zdecydowała się zaadoptować jedną z najpopularniejszych piosenek Iriny Bilyk od 2000 roku i zaprezentowała swój remake hitu „OMA”. Nie jest to jednak tylko powtórka słynnego utworu – to zupełnie nowe brzmienie i nowy etap w twórczości TAYNY, jak napisała WomanEL.
Zmodyfikowana wersja utworu pozwala na zobacz wokalistkę od innej strony, pokazując jej nowoczesną wizję muzyczną i charakterystyczny styl. Piosenkarka ogłosiła całkowity upgrade swojej kariery muzycznej, co z pewnością ucieszy jej słuchaczy.
Harry Styles zadziwił fanów tatuażami i brzuchem ze staliYarmak opowiedział, jak szukał jedzenia w front podczas ostrzału: rozdawali straszliwe racje żywnościowe
Sama piosenkarka powiedziała, że praca nad „OMA” była bardzo interesująca i przemyślana. Dodano dynamiki i stylu, podkreślając wyjątkowy charakter kompozycji.
Artystka otrzymała wsparcie od samej Iriny Bilyk, która potwierdziła, że piosenkarka naprawdę skutecznie zinterpretowała swoją piosenkę i nadała jej nowy oddech. Świadczy to o wzajemnym szacunku między pokoleniami muzyków.
Oprócz samej piosenki TAYNA wydała także niesamowity teledysk. Jasna i elegancka kompozycja wizualna uzupełnia teksty i czyni je jeszcze bogatszymi.
Ale to nie wszystko. Dziewczyna połączyła swoje talenty z misją charytatywną. Każdy komentarz pod jej nowym filmem zamienia się w 10 hrywien, które wysyłane są na wsparcie armii ukraińskiej. Piosenkarka podkreśla znaczenie pomocy wojsku broniącemu naszego kraju w tym trudnym czasie.
Nawiasem mówiąc, Katya Kachanovskaya niedawno zachwyciła się nową wersją swojego hitu Quiet.