Przerażona Kourtney Kardashian ujawnia, że dziecko prawie umarło, zanim było „pilne” operacja – pisze WomanEL.
Diva telewizyjna poinformowała fanów o swoim stanie zdrowia, przyznając, że aby uratować dziecko, potrzebuje pilnej operacji płodu.
Kylie Jenner i Timothée Chalamet zostali sfilmowani, jak całują się na koncercie
Na Instagramie Kourtney napisała, że miała w strasznym momencie ciąży publikuje ponure zdjęcie ze szpitala, na którym widać jej ręce i męża, Travisa Barkera. Według Kardashian nagły wypadek był powikłaniem ciąży. W swoim poście nie podała jednak szczegółów tego, co się stało.
Na zawsze będę wdzięczna moim niesamowitym lekarzom za uratowanie życia naszego dziecka.< /p> podpisała czarno-białe zdjęcie.
Kourtney dodała również, że jako osoba, która w przeszłości miała trzy naprawdę łatwe ciąże, nie była przygotowana na strach przed pilną operacją płodu. Teraz gwiazda nabrała zupełnie nowego zrozumienia i szacunku dla matek, które w czasie ciąży musiały walczyć o swoje dzieci.
Fani Kardashian zalali nowy post gwiazdy na portalach społecznościowych, wyrażając troskę o przyszłą mamę i ulgę, że ona i jej chłopiec są bezpieczni.
W zeszłym tygodniu Barker podzielił się z fanami informacją, że on i jego zespół Blink-182 przełożą kilka tras koncertowych po Europie ze względu na „pilne sprawy rodzinne”.