Po rozwodzie blogerka Dasha Kvitkova znalazła czas na samopoznanie i wyciągnęła ważne wnioski na temat tego, czego nie była już gotowa znosić w związku, pisze WomanEL.
Na Instagramie, gdzie aktywnie wchodzi w interakcje ze swoją publicznością gwiazda szczerze odpowiadała na pytania dotyczące prawdziwej miłości i zdrowych relacji. Jej odpowiedzi zadziwiły wielu i zwróciły uwagę na ważne aspekty związku.
MUZVAR AWARDS 2023: nazwiska nominowanych < /i> Pharrell Williams: nowa twarz z okładki GQ i jego historia z Louisem Vuittonem Źródło: instagram.com/kvittkova
W szczególności Dasha powiedziała, że u200bu200bjej poprzednie małżeństwo było dalekie od ideału. Podkreślała, że czuje ogromną odpowiedzialność za związek i to ją wyczerpuje. Teraz postanowiła nie dopuszczać do sytuacji, w których ciężar związku spoczywa na jednej ze stron.
Blogerka na podstawie własnego doświadczenia sformułowała główne zasady:
- Wolny wybór bez oczekiwań. W związku nikt nie liczy działań w zamian za cokolwiek. Partnerzy działają z miłości, nie czekając na rekompensatę.
- Decyzja i dojrzałość. Problemy rozwiązuje się wspólnie, bez odchyleń. Rozwiązywanie problemów to droga do rozwoju i budowania więzi, prowadząca do silnych i bezpiecznych relacji.
- Każdy ponosi odpowiedzialność za błędy. Zrozumienie własnej wrażliwości i zaakceptowanie swoich działań jest kluczem do pokoju i harmonii w relacjach.
- Śmiech nie służy zaniedbaniu, ale wsparciu. Partnerzy mogą śmiać się razem aż do bólu, wspominając ulubione momenty i żartując z różnych decyzji.
- Miłość i szacunek tkwią w małych rzeczach. Okazywanie miłości i szacunku każdego dnia jest ważne. Relacje są wzmacniane przez stałą troskę i wartość.
- Zorientowanie na wspólne wartości stanowi podstawę silnych więzi.
- Brak podstaw do podejrzeń. Nie szukaj winnych, ale otwarcie porozmawiaj o swoich uczuciach i obawach z partnerem, unikając niepotrzebnych nieporozumień.
Wielu fanów zauważyło otwartość i mądrość Kvitkovej i wyraziło poparcie dla jej nowego etapu w życiu. Nawiasem mówiąc, niedawno wyszło na jaw, dlaczego Dasha Kvitkova i Nikita Dobrynin pozywają.