Słynny amerykański raper Noname wraz z Jayem Electronica nagrali utwór „Balloons”, który znalazł się na nowym albumie „Sundial” i według WomanEL wywołał wielki rezonans.
Płyta została pozytywnie przyjęta przez krytyków muzycznych, a Pitchfork nazwał ją najlepszą nową muzyką i ocenił ją na 8,8 punktu. Coś jednak poszło nie tak z duetem raperów…
Wygląda nieźle: 20-letni Romeo Beckham został twarzą sportowej marki < i class="rbi rbi-plus"> Pavel Zibrov pozuje ze swoją dorosłą córką, która urzeka swoją urodą
„Balony” zostały skrytykowane w sieci za antysemityzm i teorie spiskowe. W swoim wierszu Jay Electronica kpiąco wspomina Władimira Zełenskiego i nazywa prezydenta Ukrainy „żartem”.
Po fali krytyki Noname usprawiedliwiła się w sklepie na Instagramie, ale dała jasno do zrozumienia, że nie chciała wziąć na siebie odpowiedzialności.
Nie zamierzam odświeżać wiersza, którego nie napisałem. Nie zamierzam przepraszać za dodanie go do mojego albumu. Jeśli uważasz, że popełniłem błąd, dodając go, to jest sprawiedliwe. Nie słuchaj,
powiedziała piosenkarka.
Artystka zaznaczyła też, że nie jest antysemitką i sprzeciwia się supremacji białej rasy, która jest system globalny. Jej zdaniem daje to przywileje osobom, które identyfikują się jako biali, i przez lata jasno to podkreślała.
Wcześniej raper Lizzo był w centrum skandalu.