Ukraińska piosenkarka Zlata Ognevich wyraziła niezadowolenie z powodu konfliktu z jej niespokojnym sąsiadem, pisze WomanEL. Artystka podzieliła się swoimi wrażeniami na Instagram Stories, gdzie zauważyła, że znalazła się w nieprzyjemnej sytuacji z powodu nieporozumień z mężczyzną, który ciągle narzeka na różne nieistotne rzeczy.
Zlata żałowała, że jej próby pokojowego porozumienia i szukania zrozumienie nie powiodło się, a konflikt nabiera rozpędu. Jest dla niej zupełnie niezrozumiałe, jak takie nieistotne rzeczy mogą powodować takie napięcia między ludźmi, zwłaszcza jeśli chodzi o mieszkanie w tym samym domu.
Pavel Zibrov pozuje z dorosłym Uwodzicielski rachunek: liberalne wiadomości od Jarosława Żeleznyaka
Zlata była najbardziej oburzona epizodem, w którym sąsiadka nazwała jej charytatywny wkład na potrzeby Protasowa Jaru za mało znaczący i bezwartościowy. Piosenkarka podzielała jej irytację z powodu tego, że mężczyzna postanowił porównać jej pomoc z medalem, który otrzymał za dobry uczynek. Zlata podkreśliła, że głównym celem działalności charytatywnej jest pomaganie i wspieranie potrzebujących, a nie zdobywanie regaliów czy odznaczeń.
>Zlata Ognevich o kłótni z sąsiadem. Źródło: instagram.com/zlata.ognevich
Piosenkarka wyraziła swoją frustrację wobec ludzi, którzy skupiają się na zewnętrznym uznaniu, zamiast skierować wszystkie swoje wysiłki na realną pomoc. Podkreśliła, że głównym celem wolontariatu powinna być poprawa życia potrzebujących.
Przy okazji, ostatnio wyszło na jaw, że Zlata Ognevich jest ścigana przez fankę.