Ta informacja została podana przez 24tv, raporty URA-Inform.
VSU oni intensywnie przygotowują się do nadchodzącej kontrofensywy, otrzymują zachodnią broń i szkolą się. I choć kierownictwo wojskowo-polityczne Ukrainy nie ujawnia daty i miejsca rozpoczęcia działań ofensywnych, to jednak Ukraińcy prawdopodobnie wkrótce usłyszą dobre wieści.
Oficer 54. brygady Aleksander Afanasjew mówił o aktualnej sytuacji na kierunku Donieck. Zauważył, że Rosjanom najprawdopodobniej nie brakuje pocisków, na co narzeka Jewgienij Prigożyn.
W szczególności na kierunku Siewiersk, gdzie stacjonuje myśliwiec Sił Zbrojnych Ukrainy Rosyjscy najeźdźcy używają wszystkich rodzajów broni. Co więcej, według Afanasiewa, Rosja również użyła zakazanych bomb fosforowych.
Oficer Sił Zbrojnych Ukrainy podkreślił, że stosując taką taktykę najeźdźcy próbują spalić i zniszczyć osady Ukrainy oraz powiesić ich trójkolorowa szmata na stercie gruzu.
Podsumowując, bojownik zauważył, że wojsko stoi mocno na kierunku Siewiersk, ich zadaniem jest skuteczne zniszczenie wroga i wciągnięcie jak największej liczby grup okupacyjnych w swój łuk. Zaintrygował mnie również swoją wypowiedzią o dobrych wieściach z frontu.
„Mogę powiedzieć, że dobre wieści już wkrótce nadejdą”, Afanasjew powiedział.
Przypomnijmy, wcześniej informowano, że ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła po raz pierwszy rosyjski Kinzhal: wydarzenie historyczne.