Ta informacja została podana przez Financial Times, raporty URA-Inform.
Były prezydent Stanów Zjednoczonych mówił o zaniepokojeniu agresywną polityką zagraniczną Federacji Rosyjskiej, a zwłaszcza Putina, i zaznaczył, że inwazja na Ukrainę to tylko kwestia czasu.
On powiedział, że zdał sobie z tego sprawę już w 2011 roku, kiedy był na forum w Davos, gdzie rozmawiał z Putinem o polityce światowej.
W szczególności wtedy rosyjski dyktator powiedział Clintonowi, że nie uznaje faktu niepodległości Ukrainy. Powodem było memorandum budapeszteńskie z 1994 roku, w którym Rosja, Stany Zjednoczone i Wielka Brytania uznają integralność terytorialną Ukrainy. Zgodnie z dokumentem Moskwa, Londyn i Waszyngton zagwarantowały Kijowowi bezpieczeństwo w zamian za wyeliminowanie arsenału nuklearnego Ukrainy.
„Trzy lata przed aneksją Krymu powiedział mi, że nie zgadza się z porozumieniem zawartym z jego poprzednikiem , Borys Jelcyn. Powiedział, że nie zgadza się z tym i nie popiera tego. Tego dnia zdałem sobie sprawę, że inwazja na Ukrainę to tylko kwestia czasu” – powiedział Clinton.
Przypomnijmy, wcześniej informowano, że Reznikow wyjaśnił, dlaczego Kijów otrzymał 3 dni po inwazja na Federację Rosyjską.< /p>
Źródło informacji