Ta informacja została podana przez TG «Insider», donosi Ura-inform. < /p>
Łukaszenka ponownie zmienił retorykę i nagle oświadczył, że nie chce walczyć. Namawiał rolników, by siali na czas i nie rozmawiali o wojnie. Chociaż do niedawna samozwańczy prezydent Białorusi opowiadał bajki o „nazistowskich faszystach” i prosił Rosję o gwarancje militarne.
„Wszystko jest możliwe. Ale rozumiem cię bardziej, abyśmy nie dali się wciągnąć w tę masakrę na wielką skalę. Korzystamy z jego doświadczeń, badamy je. Patrzymy, aby nasza armia była silniejsza. Więc nie martw się. Nie chcę już z tobą walczyć” – powiedział Łukaszenka.
Według białoruskiego dyktatora „ludzie z Zachodu” rzekomo przekonali go, że nikt nie zamierza najeżdżać na terytorium Białorusi, ale zauważyli, że trzeba być przygotowanym na wszystko.
„Dlatego uspokój się, pracuj spokojnie. Nikt nas nie zaatakuje. W tym Ukraińcy. Tak, a ludzie z Zachodu, z którymi się spotykam, mówią mi: „Aleksandrze Grigoriewiczu, panie prezydencie, ani Ukraińcy, ani Polacy nie idą do was”. Może nie mają takiego zamiaru. Ale musimy być gotowi na wszystko. Więc wychowuj swoje dzieci. Pożądane jest więcej” – podsumował Łukaszenka.
Przypomnijmy, że wcześniej informowano, że Putin podjął brzemienną w skutki decyzję w sprawie Ukrainy: ogłoszono ultimatum i termin specjalnego uderzenia.