Zgłoszone przez & #171 Telegram kanału Advocate Prava», donosi Ura-inform.
Odnotowuje się, że w wyniku tego uderzenia zginął jeden amerykański żołnierz, a pięciu zostało rannych.
Przedstawiciel Pentagonu powiedział, że około ośmiu kolejnych pocisków trafiło w jedną z baz we wschodniej Syrii i trwają prace nad oszacowaniem ofiar i szkód. Mówimy o bazie wojskowej w Deir ez-Zar.
Jak donosi Business Insider, podczas ataku na teren amerykańskiej bazy system obrony powietrznej Avenger nie działał prawidłowo. Nie wiadomo, czy bojownicy o tym wiedzieli. Przypuszcza się, że terroryści użyli irańskiego drona kamikaze z amunicją włóczącą się na małej wysokości.
Oddzielnie podano, że jest to rzadki przypadek, gdy po stronie amerykańskiej są ofiary w wyniku ataków grup związane z Iranem.
Później prezydent USA Joe Biden wydał oświadczenie w sprawie sytuacji w Syrii:
„Nasze siły w Syrii zostali wczoraj zaatakowani przez grupy wspierane przez Iran i zarządziłem szybką reakcję. Stany Zjednoczone nie dążą do konfliktu z Iranem, ale jesteśmy gotowi odpowiedzieć, aby chronić naszych obywateli”.