Ta informacja została podana przez Trserial, raporty URA-Inform.
Na na samym początku Ramina zauważyła, że Tina Karol i Ola Polyakova to dwie pretendentki do muzycznego Olimpu na Ukrainie. W 2021 roku Polyakova nazwała Karola „słynnym żałobnikiem”, dlatego spotkała się z krytyką w sieci.
Ukraina to taki duży kraj, 40 milionów ludzi. I dwóch śpiewaków — to bardzo mało jak na tak duży show-biznes. Więc myślę, że wystarczy tronów. Można je złożyć w 10 sztuk i jest ich niewiele. Wielki show-biznes powinien być. jest nas niewielu. Potrzebujemy ludzi, aby mieli pieniądze na koncerty. Jeśli chodzi o tytuły, wymyślimy to i jakoś je udostępnimy”, — powiedziała Polyakova na początku.
Następnie dodała, że mówienie o tym w tej chwili jest śmieszne. Według niej, jeśli mieli afery, zostali „wyssani” z palca. Jest pewna, że wszystkie konflikty zostały trochę zmyślone.
„Cóż, coś nie tak powiedziałam. To było brzydkie z mojej strony, nie to miałem na myśli. Trochę mnie ustawili. Kiedy się mylę, zawsze przepraszam. Jeszcze tego samego dnia poprosiłem o przebaczenie. Ludzie powinni zrozumieć, że wszystkie te skandale to tylko zabawa. Są sztuczne. Nikt nie jest w konflikcie. Zasadniczo nie konkuruje. Jeśli weźmiesz mnie i Tinę, to bardzo się różnimy. Mamy inną publiczność. A ludzie, którzy chodzą do Tiny Karol, połowa z nich może iść do Olya Polyakovej, a druga połowa nie przyjdzie”, & # 8212; powiedziała.
Na koniec piosenkarka dodała, że ona i Karol mają różnych odbiorców. Uważa, że na scenie wystarczy miejsca dla wszystkich. Dlatego, jak dodała, taka bezpośrednia konkurencja po prostu nie istnieje.
Przypomnijmy, że syn Rotaru relacjonował tragedię w swojej rodzinie: „No i jak tam?”