Ta informacja została podana przez 24tv.ua, raporty Ura-inform.
Politolog Aleksander Antoniuk powiedział, że Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej już zaczęła aktywnie szukać następcy rosyjskiego dyktatora Władimira Putina.
Antoniuk zwraca uwagę, że w polu informacyjnym nagle pojawił się były wiceprezydent Federacji Rosyjskiej Aleksander Rucki, który od końca lat 90. na pewien czas zniknął z rosyjskiej polityki. Rutskoi ma obecnie 75 lat.
„Teraz Rutskoj zaczął pojawiać się na szeregu spotkań z przedsiębiorcami, na różnych forach, a także na kilku Kanały YouTube nadzorowane przez FSB. Co więcej, opowiada narracje, za które w Rosji można trafić do więzienia” – powiedział politolog.
Antonyuk zauważył, że wszystko to wskazuje na to, że FSB nie bez powodu przywróciła Ruckiego do przestrzeni informacyjnej Federacji Rosyjskiej. Zasugerował, że były wiceprezydent Rosji Aleksander Rucki może być jednym z tych, którzy przejmą władzę po Putinie.
Politolog przypomniał, że Rucki jest już w przyzwoitym wieku. Ponadto, co ważne, aby zrozumieć, nie ma wobec niego żadnych roszczeń w zakresie negatywności wobec Zachodu i Ukrainy.
„Niemniej Rutskoj jest po prostu jednym z prawdopodobnych kandydatów, których FSB może przygotować do zastąpienia Putina. Nie jest jednak wykluczone, że 75-letniego polityka można wykorzystać jedynie do rozpowszechniania niezbędnych narracji, a ktoś inny może zająć miejsce Putina, zasugerował Antonyuk.
Przypomnijmy, wcześniej informowano, że po decyzji w Hadze Kreml pilnie szuka następcy Putina – GUR.