ATAKA uratowała bułgarski establishment?
Info ECAG
Taktyka partyjna zadecydowała o postawie deputowanych nacjonalistycznych do bułgarskiego Zgromadzenia Narodowego. W sytuacji, gdy odsuwany od władzy prawicowy GERB podjął próbę zerwania kworum, podczas posiedzenia parlamentu poświęconego powołaniu nowego rządu „eksperckiego” (z poparciem socjalistów i mniejszości tureckiej) – lider narodowej ATAKI, Wolen Siderow stawił się na obradach jako brakujący, 121. poseł i choć sam zagłosował przeciw rządowi Płamena Oreszarskiego, to tym samym umożliwił jego zatwierdzenie. W zaistniałej sytuacji prawica zakończyła bojkot i pozwoliła na przyjęcie wotum zaufania stosunkiem głosów 120 do 97.
Konrad Rękas: Bułgaria - rząd fachowców, czy koniec systemu?
Konrad Rękas
Bułgarski kryzys polityczny wszedł w decydującą fazę. Jeśli desygnowanemy na premiera Płamen Oreszarski nie uzyska dziś poparcia dla swego eksperckiego gabinetu (wspieranego jednak przede wszystkim przez socjalistów) – być może Bułgarzy będą musieli po raz kolejny pójść do urn, choć od poprzedniej elekcji minęło ledwo nieco ponad 2 tygodnie. Co ciekawe, kluczem może być postawa deputowanych narodowej ATAKI, którzy są namawiani do absencji podczas głosowania nad wotum zaufania.