W wywiadzie dla francuskich dziennikarzy dowodzący oddziałami zbrojnymi NRT zakomunikował, że przeciwnikom Muammara Kaddafiego rzeczywiście udało się wedrzeć do miasta, jednakże napotkali zaciekły opór. Na chwilę obecną nie ma oficjalnie potwierdzonej informacji, o tym, że przeciwnikom Kaddafiego udało się przebić do centrum miasta i powiesić tam swoja flagę. Wcześniej taka informacja pojawiła się na kanale telewizyjnym Al-Ahrar, który obecnie jest kontrolowany przez władze rebelianckie. Wielu polowych dowódców uznaje, że w szeregach szturmujących jest wielu zabitych. W samym tylko oddziale, który przybył z Al-Zawii, zginęło trzech ludzi.
Walki w Bani Walid trwają już miesiąc. NRT niejednokrotnie podawał informację nt zdobycia miasta, jednakże ani raz nie była ona prawdziwa. Według rebelianckich władz Libii, w mieście znajduje się ponad 1500 uzbrojonych zwolenników Muammara Kaddafiego. Nie wykluczone, że wśród nich jest również któryś z synów pułkownika.
Materiał został przygotowany w ramach programu analitycznego ECAG – Libia 2011.
Źródło: http://news.21.by/world/2011/10/17/389810.html