Jakub Gajda: Beludżystan – gorące pogranicze Środkowego Wschodu i Azji Południowej (cz. II)
Jakub Gajda
Zamieszkane przez Beludżów pogranicze Afganistanu, Iranu i Pakistanu to z pewnością jedno z mniej bacznie obserwowanych ognisk zapalnych we współczesnym świecie islamu. Jest to jednak bardzo newralgiczny region, zwłaszcza w obecnej dobie zintensyfikowanej rywalizacji ideologicznej i politycznej pomiędzy władzami państw sunnickich, a szyitami z Iranem na czele. Obok kwestii narodowościowych, politycznych i religijnych, na napiętą rzeczywistość regionu silne piętno odciskają sprawy gospodarcze oraz kwestia wykorzystania bogactw naturalnych, których znaczące zasoby znajdują się zarówno w Beludżystanie irańskim, pakistańskim, jak i afgańskim [1].
Jakub Gajda: Beludżystan – gorące pogranicze Środkowego Wschodu i Azji Płd. (część I)
Jakub Gajda
Beludżowie, jako grupa etniczna o silnych aspiracjach narodowych, pozostają podzieleni przez granice trzech państw: Afganistanu, Iranu i Pakistanu. Bez względu na przynależność państwową danej części ziem Beludżystanu, cały region uznawany jest za jeden z najbardziej niestabilnych w tej części świata. To tutaj toczy się polityczno-gospodarcza gra, w którą zaangażowane są również państwa spoza wymienionej trójki. Tereny Beludżystanu są przy tym narażone na napięcia związane z narastającą w świecie islamu rywalizacją sunnicko-szyicką.
Adam Gwiazda: Nowe wojny za pomocą dronów
prof. dr hab. Adam Gwiazda
Od kilkunastu lat ma miejsce nowy rodzaj wojny z użyciem dronów. Do niedawna tylko Stany Zjednoczone miały możliwości prowadzenia tego rodzaju działań na dużą skalę. Jednak coraz więcej państw, w tym także Polska, wyposaża swoje armie w wojskowe drony. Technologia ich wytwarzania nie jest zbyt skomplikowana i w najbliższym czasie około 50 krajów będzie miało możliwości prowadzenia wojen za pomocą tych urządzeń. Do tej pory użycie broni tego rodzaju odbywa się na podstawie norm, które w praktyce ustaliły Stany Zjednoczone. Natomiast brak jest analogicznych uregulowań ze strony prawa międzynarodowego.
Jakub Gajda: Wojna z Kalifatem: Afganistan
Jakub Gajda
Uwaga całego świata, również w kontekście tzw. zderzenia cywilizacji, została w ostatnich latach odwrócona od Afganistanu, gdyż w świecie islamu wyrosło nowe zagrożenie, uważane obecnie za zdecydowanie poważniejsze dla Zachodu: Państwo Islamskie i jego kalifat. Istnienie i działania tego tworu, nieakceptowanego przez rządy mocarstw i innych muzułmańskich państw regionu (przynajmniej oficjalnie) mają bardzo istotne znaczenie także dla przyszłości Afganistanu.
Rafał Ciastoń: Pakistan – w stronę nuklearnej triady?
Rafał Ciastoń
Podstawowym strategicznym wyznacznikiem polityki nuklearnej Pakistanu są Indie. Jeśli Indie po raz drugi w swej historii dzierżawią uderzeniowy okręt podwodny o napędzie jądrowym oraz szybkimi krokami zbliżają się do wprowadzenia do służby INS Arihant, pierwszego rodzimego atomowego okrętu podwodnego, docelowo uzbrojonego w pociski balistyczne – należy się spodziewać, iż Islamabad podejmie wszelkie kroki, aby nie pozostać w tej odsłonie wyścigu zbyt daleko z tyłu.
Michał Jarocki: Modernizacja floty okrętów podwodnych Indii
Michał Jarocki
Marynarka wojenna Indii dysponuje największą flotą okrętów podwodnych wśród państw basenu Oceanu Indyjskiego. Zarówno liczba okrętów, jak i ich potencjał bojowy pozwalają Indiom na utrzymanie dominującej pozycji militarnej w regionie. Zachowanie tego stanu faktycznego ma fundamentalne znaczenie dla dalszej rywalizacji strategicznej, toczonej przez New Delhi z ich głównym regionalnym rywalem – Pakistanem.
USA, Wielka Brytania i Francja za dronami
Info ECAG
Dziennikarz „Miami Herald” John Zarocostas poinformował z Genewy, że Rada Praw Człowieka ONZ zgodziła się w piątek, mimo silnego sprzeciwu Stanów Zjednoczonych, na zbadanie tego, czy naloty amerykańskich dronów są zgodne z prawem międzynarodowym. Niektórzy sojusznicy USA z NATO wstrzymali się od głosu.
Jakub Gajda: Co czeka Afganistan po roku 2014?
Jakub Gajda
W Afganistanie trwa kampania wyborcza, której zwieńczeniem będzie wybór następcy prezydenta Hamida Karzaja. W cieniu wyborów siły NATO szykują się do zakończenia misji ISAF, co nastąpi w grudniu bieżącego roku. Tymczasem ustępujący prezydent zbuntował się przeciwko zaakceptowanemu przez Zgromadzenie Narodowe (Loja Dżirga) porozumieniu strategicznemu ze Stanami Zjednoczonymi i stawia Waszyngtonowi warunki, których amerykańska administracja nie zamierza spełnić. Równocześnie Karzaj wypuszcza z więzień ekstremistów i za plecami sojuszników prowadzi rozmowy z Ruchem Talibów.
Mirosław Sułek: Ważna monografia o relacjach indyjsko-pakistańskich
dr hab. prof. UW Mirosław Sułek
Recenzja: Agnieszka Kuszewska, Indie i Pakistan w stosunkach międzynarodowych. Konflikty, strategie, bezpieczeństwo, Wydawnictwo Difin, Warszawa 2013, 333 ss.
Saudyjczycy wejdą do Syrii?
ECAG
Według informacji podanej przez magazyn Foreign Policy i cytowanej przez portal Voltairenet, Arabia Saudyjska i Jordania organizują armię 50 tys. ludzi, która ma być gotowa do ataku na Syrię. Przy jej tworzeniu pomocy udzielać mają pakistańscy instruktorzy.