Turcja-Armenia. Krok w stronę pojednania?
Info ECAG
– Deportacja Ormian w 1915 r. była czynem nieludzkim i jako taka nigdy nie była pochwalana przez państwo tureckie – oświadczył turecki minister spraw zagranicznych Ahmet Davutoğlu podczas wizyty w Erewaniu.
Oddać majątek Ormianom
Info ECAG
Katolikosi Karekin II i Aram I wzywają Turcję do zwrotu skonfiskowanych świątyń ormiańskich i majątku Kościoła.
Martyna Bojarska: Kryzys na linii Paryż-Ankara
We współczesnym świecie nie brakuje przykładów wykorzystywania zaszłości historycznych w bieżącym dyskursie politycznym. Najświeższym i jednym z bardziej spektakularnych przykładów jest spór Turcji z Francją na tle ludobójstwa Ormian, które miało miejsce prawie 100 lat temu, a dzisiaj doprowadziło do sporu dyplomatycznego zakończonego odwołaniem tureckiego ambasadora z Paryża.
Witold Szirin Michałowski: Konflikt w kolebce cywilizacji
Witold Szirin Michałowski
Już sama nazwa Nagorno kara-bagh wskazuje na geopolityczną złożoność podejmowanej problematyki. Nagorno to „górski” (z rosyjskiego), kara to „czarny”, czy też „wspaniały” (z tureckiego) i bagh to „ogród” (z perskiego). Obecnie pod kontrolą Armenii znajduje się obszar o powierzchni 14 tys. kilometrów kwadratowych. Dwadzieścia lat temu zamieszkany był przez około 200 tysięcy ludzi, wśród których 76% stanowili Ormianie, a 23% Azerowie, oraz Rosjanie i Kurdowie. Stolicą regionu był Stepanakert, drugim większym miastem Szusza.