ECAG
Brytyjski tabliod Daily Star informuje w swoim artykule, że „SAS poluje na broń biologiczną”. Prawie 200 żołnierzy z elitarnych, brytyjskich jednostek specjalnych SAS i SBS przebywa na terenie lub w pobliżu Syrii, szukając rzekomej syryjskiej broni masowego rażenia.
Gazeta twierdzi, że brytyjskim komandosom towarzyszą przedstawiciele brytyjskiego MI6 i amerykańskiego CIA, oraz francuscy i amerykańscy żołnierze. Ma to być efektem, stwierdzenia prezydenta USA Baracka Obamy, że USA dokonają militarnej interwencji „jeżeli Syria wyrazi chęć jej użycia” tej broni.
Podobnie jak w Iraku, Zachód nie może dostarczyć żadnego dowodu na to, że taka broń w ogóle istnieje, nie mówiąc już o tym, że jeśli jej istnienie zostałoby potwierdzone, to zostałaby użyta przeciwko rebeliantom, działającym na terenie Syrii. Podobnie jak w Iraku, pojawia się więc kolejny potencjalnie fałszywy pretekst do interwencji.
Tak jak w przypadku Iraku, również obecnie w przypadku Syrii Zachód nie potrafi zachować nawet pozorów mandatowych dla militarnych działań wewnątrz Syrii. Oznacza to, że żołnierze SAS przebywając na tego bliskowschodniego państwa, w sposób ewidentny gwałcą prawo międzynarodowe.
Na podst.: http://www.dailystar.co.uk/news/view/268989/SAS-hunt-bio-arms/
Tekst został opublikowany w ramach w ramach programu analitycznego Syria 2012.