Eugeniusz Januła: Grupa Wyszehradzka – realia i idea
W sytuacji, kiedy polityka polskiego rządu spotyka się z coraz większą dezaprobatą i krytyką zarówno wewnątrz Unii Europejskiej, jak i poza nią, należy postawić pytanie: czy Grupa Wyszehradzka, na którą często powołuje się polski rząd, może w tym obrazie dość ponurej rzeczywistości coś zmienić?
Wojciech Domosławski: Niebezpieczna utopia w polskiej polityce zagranicznej
Wojciech Domosławski
„Polska polityka zagraniczna odzyskuje podmiotowość, której brakowało przez ostatnie kilka lat” – stwierdził w Sejmie 29 stycznia 2016 roku szef MSZ Witold Waszczykowski, przedstawiając strategię polityki zagranicznej. Dotychczas polska polityka była wpisana w grę interesów trzech podmiotów: Rosji, Unii Europejskiej, w której liderem są Niemcy oraz USA. Co musi się zmienić, aby podmiotowość polskich interesów uzyskała wpływ na grę interesów Rosji, UE i USA?
Michał Kacprzyk: Unia rozbieżnych interesów
Michał Kacprzyk
Saga związana z przybyciem grupy uchodźców do Polski dobiega końca. Polska wynegocjowała względnie dobre warunki, prawdopodobnie najlepsze, jakie mogła uzyskać. Ze sztywno narzuconej grupy 12 tys. relokacja nad Wisłę nastąpi partiami, dając czas służbom oraz urzędom na przygotowanie się do sprostania temu wyzwaniu. Ponadto Polska będzie miała wpływ na to, kto dostanie zaproszenie, a także będzie mogła zawiesić przyjmowanie uchodźców na wypadek rozwoju konfliktu na Ukrainie. Wynik negocjacji uznaję za kompromisowy. Co ważniejsze jednak, Polska nie sprzeciwiła się całkowicie pomysłowi podziału uchodźców, tak jak uczyniły to dziś kraje Grupy Wyszehradzkiej oraz Rumunia, ustawiając się do Unii Europejskiej bokiem czy wręcz tyłem.
Konrad Rękas: Podstawa nowego Wyszehradu
Konrad Rękas
Rzadko ujawnia się tak daleko idąca jednomyślność Prawa i Sprawiedliwości, Platformy Obywatelskiej i głównonurtowych mediów, z telewizyjnymi „Wiadomościami” na czele – jak w przypadku odwracania do góry ogonem wyszehradzkiego kota.
Andrzej Zapałowski: Izolacja – Grupa Sławkowska bez Polski
dr Andrzej Zapałowski
Polska traci sąsiadów, którzy byli do tej pory jej przyjaciółmi, a zyskuje sąsiadów, którzy mogą stać się zagrożeniem dla jej interesów. W taki sposób można podsumować ostatni rok wysiłków Warszawy na rzecz bezrefleksyjnego wsparcia Kijowa w jej wojnie z własnym narodem. Oczywiście wszystko dzieje się pod formą uzasadnienia pomocy dla kraju sąsiedzkiego, który walczy z najazdem rosyjskim. Problem tylko w tym, ze Ukraina i jej prezydent indywidualnie nadal robią interesy z „napastnikiem” a kraj nie wprowadził od miesięcy stanu wojny! Za to Warszawa już prawie nie robi interesów z Moskwą, będąc w awangardzie i „szpicy” atlantyckiej krucjaty w walce o wpływy na Ukrainie.
Stany Zjednoczone podzielonej Europy
Bartosz Mroczkowski
W kontekście geopolityki i rozumienia zarządzania podmiotem w erze niepohamowanego globalizmu, Unia Europejska powinna wyznaczyć lidera, który byłby najsilniejszym spoiwem ekonomicznym i politycznym, który byłby w stanie przewodzić Unii w stosunkach zewnętrznych. Czy taki scenariusz jest możliwy w Stanach Zjednoczonych podzielonej Europy?