Podczas mitingu, Rada Obywatelska Majdanu, zrzeszająca organizacje pozarządowe, społeczne, intelektualistów i autorytety moralne, zaproponowała zmianę dotychczasowej formuły organizacyjnej z „siczowej” na instytucjonalną. Oprócz tego poruszono kwestię dalszej reformy systemowej państwa, szczególnie w zakresie legislatury (pojawiają się projekty przeprowadzenia już jesienią 2014 r. przedterminowym wyborów parlamentarnych), kontroli społecznej i lustracji struktur władzy pozostałych po „reżimie Janukowycza” oraz zaprzysiężenia nowego mera stolicy. Uczczono także pamięć bohaterów „niebiańskiej sotni”.
„Nigdy nie popierałem działań siłowych wobec Majdanu, zawsze go broniłem: i w czasach Janukowycza, i dziś. Jestem jednak pewien, ż powoli powinniśmy wracać do normalnego życia […]. Ukraińcy to pokojowy naród. Teraz musimy przede wszystkim uporać się z problemami, które pojawiły się na wschodzie Ukrainy […]. Część ludzi jednak chce rozbicia [jedności] kraju. Gotowi są płacić [nawet] terrorystom” – powiedział podczas wspomnianego zgromadzenia W. Kliczko, zwycięzca wyborów municypalnych w Kijowie. Dalsze trwanie EuroMajdanu, wbrew pierwotnym zapewnieniom, po wyborach prezydenckich z 25 maja jest przede wszystkim następstwem nieufności społeczeństwa ukraińskiego i rewolucjonistów do całej obecnej klasy politycznej i układu rządzącego, szczególnie w kontekście zaprzepaszczenia dorobku Pomarańczowej Rewolucji z 2004 r. „Nie zamierzamy popełniać błędów Pomarańczowej Rewolucji, kiedy każdy ciągnął w swoją stronę. Interesy kraju to najważniejszy priorytet wszystkich sił politycznych […]” – zapewnił, podczas swego wywiadu dla kanału telewizyjnego Inter, lider UDAR-u. Wiele niejasności budzi jednak sprawa odszkodowań dla rodzin „niebiańskiej sotni” – oto bowiem ze zgromadzonych na ten cel funduszy społecznych w kwocie 53 mln hrywien do wyborów prezydenckich wypłacono zaledwie 12 tys. hr. W konsekwencji po spotkaniu Patriarchy Kijowskiego Filareta z p.o. prezydenta Ołeksandrem Turczynem (23 maja), ten ostatni zapowiedział powołanie specjalnej komisji parlamentarnej ds. wyjaśnienia dystrybucji tych środków pieniężnych.
Nowe władze obawiają się także radykalizmu społecznego Majdanu, gdyż po „przewrocie lutowym” i dojściu do władzy rządu Arsenija Jaceniuka, do polityki i struktur siłowych przeszli zarówno dawni liderzy opozycji parlamentarnej, jak i narodowi rewolucjoniści z Prawego Sektora, zaś pozostali działacze społeczeństwa obywatelskiego, którzy – w sytuacji trudnych reform strukturalnych i finansowych wymuszonych przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, zapaści finansowo-gospodarczej państwa oraz konfliktu z Rosją – zaczęli eksponować wartości społeczne i konieczność lustracji politycznej i finansowej. Właśnie z tych powodów, wielkiej przegranej wyborów prezydenckich – Julii Tymoszenko – imputuje się chęć wywołania Majdanu 3.0 – rewolucji społecznej, wyrosłej na niezadowoleniu z rządów powstałych po obaleniu „reżimu Janukowycza”. Podobne zamiary zresztą – głównie w kontekście konfliktu gazowego i separatyzmu Południowego Wschodu, zaplecza przemysłowego Ukrainy – przypisuje się i Rosji.
Natomiast w samym Kijowie, pojawia się niezadowolenie ugrupowań „błędu statystycznego” wynikające z przedłużania się procesu liczenia kartek wyborczych. Do 1 czerwca obliczono wyniki głosowania na mera stolicy na podstawie 1062 z 1082 protokołów wyborczych. Według tych danych Witalij Kliczko otrzymał – 56,44% głosów, Łesia Orobieć – 8,46%, Wołodymyr Bondarenko – 7,96%, Ołeksandr Omelczenko 7,5% i Mykoła Katerynczuk 5,14%. Z kolei w przypadku głosowania nad składem osobowym do Rady Miejskiej przliczono wyniki 1073 z 1082 protokołów powyborczych. Jak można było się spodziewać UDAR otrzymał 39,68% poparcia, Partia Radykalna – 9%, Swoboda – 6,36%, zaś Batkiwszczyna 4,05%. Tymczasem Alians Demokratyczny oskarża Komisję Wyborczą o falsyfikację wyborów i na 2 czerwca zapowiada początek protestów w tej sprawie.
Jeśli zaś chodzi o przyszłość EuroMajdanu to stosunkowo dobrym pomysłem wydaje się powrót do koncepcji Jurija Łucenki z 22 grudnia 2013 r. powołania Zjednoczenia Ogólnoukraińskiego „Majdan”, rozumianego jako postrewolucyjnego ruchu społecznego oraz realizacja manifestu uchwalonego, siedem dni później, podczas mitingu Solidarność przeciw terrorowi, w którym nakreślono zasady i czasokres ewolucyjnego reformizmu.
Opr. Mark Kellen
Źródło: „Ukraińska Prawda”, „Kommersant Ukraina”, serwis agencyjny UNIAN
Fot. www.presstv.ir