Bartosz Mroczkowski: Po Arabskiej Wiośnie przyjdzie czas na Izrael
Bartosz Mroczkowski
Arabska Wiosna to proces, który ukształtuje nowe rządy w państwach, które nigdy nie były przychylne Izraelowi. Przed tym okresem jednak kraje te przynajmniej nie wykazywały agresji. Dzisiaj, z ogromną rolą mediów elektronicznych, geopolityczna świadomość regionalnej społeczności jest o wiele większa niż dwie dekady temu. Izrael z czasem będzie napiętnowany przez ultrakonserwatywną politykę w kwestii Autonomii Palestyńskiej i bezkompromisową postawę w stosunku do Iranu, co z resztą jest na rękę Teheranowi.
Marcin Toboła: Rok Arabskiej Wiosny - próba podsumowania
Marcin Toboła
Próba podsumowania Arabskiej Wiosny – tak niejednorodnego i ciągle jeszcze dziejącego się procesu – jest niełatwym zadaniem. Sama nazwa tych wydarzeń, nawiązująca do wiosny i przyjęta po raz pierwszy w mainstreamowych mediach arabskich, koreluje z rzeczywistością w sposób analogiczny jak ma to miejsce w wypadku Wiosny Ludów w Europie z lat 1848-49. Wiosna nie oznacza tu jednak wyłącznie astronomicznej pory roku, w których rozpoczęły się wystąpienia, lecz głównie symbolizuje odrodzenie, zbudzenie się, w tym wypadku uśpionych przedstawicieli nieuprzywilejowanych warstw społeczeństw Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, i stanięcie do walki z elitami rządzącymi, niczym promienie słoneczne topiące wszechobecne śniegi.
Piotr Poleski: Świat bez taniej energii
Piotr Poleski
Wojny w Iraku, w Afganistanie, rosnące ceny żywności, powstania w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, tarcza antyrakietowa, przechodzenie Anglików na katolicyzm, rosnące ceny paliw i energii, wzrost popularności skrajnych radykalizmów, nowe prawo anyterrorystyczne, gorączkowy zwrot ku gazowi łupkowemu, zamieszki w Londynie, „wojny” o kolejne gazo- i ropociągi [1], awarie sieci przesyłowych w USA w 2003 roku, powtarzające się przepięcia sieci w Dublinie (Irlandia) w okolicach Świąt Bożego Narodzenia, podobnie w Polsce w 2006 r., racjonowanie energii i wyłączenia prądu dla odbiorców w RPA w 2008 roku, odnowiona penetracja energii jądrowej, cięcia budżetowe i światowy kryzys ekonomiczny, Chiny sukcesywnie wkraczające do Afryki... Czy te odległe w czasie wydarzenia mają coś ze sobą wspólnego? Czy są zapowiedzią nowych czasów...?
Jędrzej Czerep: Egipt powraca do dyplomatycznej gry w regionie
Jędrzej Czerep
W lipcu 2011 r. portal WikiLeaks opublikował depeszę, której treść wiele mówi o kondycji egipskiej dyplomacji za czasów schyłkowych rządów Hosni Mubaraka. Wyszło na jaw, że rok wcześniej Adham Naguib, dyplomata z ambasady Egiptu w Dausze (Katar) zwierzył się amerykańskiemu koledze z Kairu: „Jesteśmy zdeterminowani storpedować każdy pomysł, jaki wysunie Katar w czasie swojego przewodnictwa w Lidze Arabskiej”.
Geopolityka Palestyńczyków
STRATFOR
Trudno jest omawiać geopolitykę państwa, które nie ma jasno określonej geografii. Miejsce, w granicach którego obecnie mieszkają Palestyńczycy, nie jest terenem, do którego roszczą sobie prawa, a ich obecne granice nie są uznane przez innych za legalne. Palestyńczycy nie mają państwa, które całkowicie kontroluje terytorium przez nich zamieszkane, tak samo jak ich istniejąca jednostka – Palestyńskie Władze Narodowe – nie może być uznawana za reprezentującą wszystkich Palestyńczyków.
Gary Muvout: Wiatry, dmuchy i inne przypadki na niebie do wynajęcia...
Gary Muvout
Powszechnie wiadomo, że "arabska wiosna ludów” jest dziełem spontanicznego zewu uciśnionych narodów Afryki, podobnie jak wiadomo, że wydarzenia w świecie gospodarczym dziełem są niewidzialnej ręki rynku. Prezes NBP Marek Belka powiedział ostatnio nawet, że obecnie władzy nie sprawują rządy tylko owe “rynki”, co oczywiście oznacza nieskrępowane wolne procesy przepływu kapitału, którymi nikt nie steruje.
Geopolityka Izraela: biblijna i współczesna
STRATFOR
Podstawowa zasada geopolityki mówi, że miejsce (geografia) odgrywa ważną rolę w wyznaczaniu postępowania narodów. Jeśli ta teoria jest prawdziwa, musi istnieć ciągłość zagranicznej polityki narodu. Izrael jest miejscem do przetestowania tej teorii, ponieważ istniał do tej pory w mniej więcej tym samym miejscu w trzech odsłonach – dwa razy w starożytności i raz w czasach współczesnych.
Geopolityka Egiptu: od wiecznej stabilizacji po wrzenie
geopolityka STRATFOR
Największym nieporozumieniem wobec Egiptu jest powszechne przekonanie, że jest to ogromny kraj. Zajmuje on wprawdzie ponad milion km2 – dwa razy więcej niż Francja – jednak większa część jego terytorium to pustynia. W rzeczywistości mniej niż 35 tys. z miliona km2 jest zamieszkane, co stanowi w przybliżeniu powierzchnię amerykańskiego stanu Maryland lub europejskiej Belgii. Taka proporcja wielkiego Egiptu – od Wysokiej Tamy Asuańskiej po wybrzeże Morza Śródziemnego – jest jego rdzeniem i domem dla 99% populacji tego kraju, liczącego 83 mln mieszkańców.
Joanna Bocheńska: Tureckie problemy z Europą
dr Joanna Bocheńska
W połowie 2011 roku Turcja zaskoczyła wszystkich oświadczeniem, że na czas cypryjskiej prezydentury w UE (druga połowa 2012 roku) zamrozi stosunki z Unią Europejską, jeśli wcześniej nie zostanie zawarte satysfakcjonujące obie strony porozumienie w sprawie przyszłości wyspy. Pod koniec 2011 roku, w związku z decyzją francuskiego parlamentu o zakazie negowania „ludobójstwa na Ormianach” dokonanego w 1915 przez wojska tureckie we wschodniej Anatolii, Turcja gwałtownie zamanifestowała swój sprzeciw odwołując z Francji ambasadora i wprowadzając szereg restrykcji we wzajemnych stosunkach obu państw.
Tajny raport Ligi Arabskiej w sprawie Syrii?
ECAG
Komitet Ministrów Ligii Arabskiej, odpowiedzialny za przebieg i realizację całego planu obserwacji, składający się z 5 państw arabskich (Algieria, Egipt, Oman, Katar, Sudan), zatwierdził raport misji 4 głosami przeciwko jednemu (Katar) i zdecydował się 22 stycznia przedłużyć o miesiąc misję obserwatorów. Jak podają źródła wśród obserwatorów z misji Ligi Arabskiej, problem polega jednak na tym, że raport potwierdza wersję syryjskiego rządu i obala wersję wydarzeń Zachodu i monarchii bliskowschodnich.