Jacek C. Kamiński: „Chińskie Marzenie” prezydenta Xi Jinpinga
Jacek C. Kamiński
Recenzja: Xi Jinping, Innowacyjne Chiny, Wydawnictwo „Kto jest kim”, Warszawa 2015, ss. 437.
Stanisław Niewiński: Czy XXI w. będzie stuleciem Chin?
Stanisław Niewiński
W październiku 2014 r. przez światowe media przewinęła się ekscytująca wiadomość. Zdaniem ekspertów skupionych wokół Międzynarodowego Funduszu Walutowego Chińskiej Republice Ludowej udało się wypracować większe PKB, aniżeli Stanom Zjednoczonym. Według analityków MFW w 2014 r. gospodarka Chin wypracowała dobra i usługi o wartości 17,6 bln USD, zaś Stanów Zjednoczonych 17,4 bln USD [1].
Sylwester Szafarz: 65. rocznica utworzenia ChRL oraz nawiązania polsko-chińskich stosunków dyplomatycznych
geopolityka dr Sylwester Szafarz
W okresie od 1989 r. oraz zaniechania porządnej współpracy w sferze handlu i inwestycji, nasz kraj stracił bezpowrotnie setki miliardów euro. W ujęciu generalnym, w odróżnieniu od polityków innych krajów, niektórzy decydenci polscy, jak wspomniano, nadal obsesyjnie „zwalczają” (nieistniejący) komunizm w Chinach, ingerują w ich sprawy wewnętrzne, udzielają pouczeń itp., z czym kierownictwo i naród chiński nigdy się nie pogodzi...
Bartosz Mroczkowski: Klucz do zrozumienia Chin (recenzja)
geopolityka Bartosz Mroczkowski
RECENZJA: Henry Kissinger, O Chinach, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2014, 564 ss.
Stanisław Niewiński: Dyplomacja w krótkich spodenkach, czyli Plac Tienanmen, a sprawa polska
Stanisław Niewiński
Na początku czerwca bieżącego roku do Chińskiej Republiki Ludowej udała się polska delegacja z marszałek Ewą Kopacz na czele. Była to kolejna już wizyta przedstawicieli RP w Chinach od czasu ocieplenia stosunków na linii Warszawa-Pekin. Spotkała się ona ze znacznym zainteresowaniem ze strony przedstawicieli polskiej sceny politycznej i świata mediów. Jednakże nie analizowano kwestii ewentualnych korzyści, które może Polska uzyskać za Wielkim Murem.
Leonid Sawin: Geostrategia Państwa Środka
geopolityka Leonid Sawin
Chińską Republikę Ludową wielu ekspertów określa mianem superpotęgi. W samych Chinach ta nazwa nie zyskuje aprobaty. Chińczycy wolą mówić o swoim kraju jako o państwie, które obecnie przeżywa wzrost swoich możliwości i stara się je zrealizować w polityce zagranicznej.
Stanisław Niewiński: Sojusz polsko-chiński?

Bogdan Góralczyk: Chiny: mocarstwo przyszłości?

Pozycja Chin w Afryce: czerwona książeczka czekowa Chińska Republika Ludowa (ChRL), niedawno z takim entuzjazmem obchodząca 60. urodziny, długo nie ruszała w świat. Po dziesięcioleciach wojen domowych i po „stuletnim poniżeniu" (bainian guochi) ze strony wielkich mocarstw i kolonizatorów, komunistyczne Chiny najpierw musiały zająć się sobą, a ponadto już w niecały rok po proklamowaniu swego istnienia ChRL pogrążyła się, jako strona, w niezwykle kosztownej wojnie koreańskiej (1950-53).